Archiwum 18 lipca 2002


lip 18 2002 Szczesliwa, rozpromieniona..
Komentarze: 2

..jestem :) Boze nigdy nie sadzilam, ze to sie uda! AH! to jest poprostu cudowne :) Jade do tego kina. Moja mamusia rozmawiala z tatusiem i sie zgodzil :) AH!!! A zeby jej podziekowac, wysprzatam dom :) hyhy :)

boro : :
lip 18 2002 Lipcowy poranek..
Komentarze: 3

..zacza sie nad wyras przyjemnie. Gdyby nie to, ze obudzilam sie o 6.30 bylby idealny. Niestety, zaden nie byl idealny. To chyba w moim przypadq normalne. Nie wiem czy mozna to nazwac problemem, ale chyba tak. Chce isc do kina. Powiedzialam, ze pojde. A tym czasem chyba nie moge, bo za bardzo czasu nie mam : / . Kijowka. I co teraz zrobic. Pojde, nie pojde...qrwa mac. Tak nie mozna..

boro : :